Kolekcja 933 selfie zatytułowanych „Ghozali Everyday” przypadkiem stała się hitem na platformie do handlu NFT. Autorem zdjęć jest 22-letni student informatyki Sultan Gustaf Al Ghozali, który przez pięć lat każdego dnia robił sobie selfie z ponurą miną z zamiarem złożenia ich w film poklatkowy w ramach projektu dyplomowego. W międzyczasie postanowił jednak przekształcić zdjęcia w NFT i wystawić je dla żartu na sprzedaż w serwisie OpenSea.

Reklama

Pomyślałem, że byłoby to zabawne, gdyby jakiś kolekcjoner miał kolekcję mojej twarzy. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że ktoś rzeczywiście będzie chciał kupić moje selfie, dlatego wyceniłem każde tylko na 3 dolary – powiedział Ghozali reporterom swojej uniwersyteckiej gazety w mieście Semarang, o czym donosi France24.  

Milioner z przypadku

Jako że gorączka złota na rynku niewymienialnych tokenów wciąż trwa, to kolekcja zdjęć Ghozaliego szybko przyciągnęła uwagę indonezyjskiego celebryty-kucharza, który kupił kilka selfie i wypromował je na swoich mediach społecznościowych. Od tego momentu poszło już z górki. W następnych dniach przeszło 500 użytkowników nabyło zdjęcia „Ghozali Everyday” za łącznie 384 tokeny ethereum, czyli w przeliczeniu za ponad milion dolarów.

W pewnym momencie zdjęcia młodego Indonezyjczyka stały się tak popularne, że fani zaczęli wypuszczać koszulki i bluzy z nadrukami z jego selfiePowstała nawet piosenka o fenomenie kolekcji „Ghozali Everyday”.  

Dziś sprzedało się 230+ i do teraz nie rozumiem, czemu chcecie kupować moje zdjęcia w NFT! Ale dziękuję wam, że pięcioletni wysiłek się opłacił – napisał na Twitterze Ghozali.

W kolejnym tweecie dodał z kolei: „Możecie robić wszystko np. obracać, ale proszę, nie wykorzystujcie ich nigdzie, bo moi rodzice będą mną bardzo rozczarowani. Wierzę w was, więc proszę dbajcie o moje zdjęcia”.

W wywiadzie dla studenckiej gazety Ghozali przyznał też, że jeszcze nie miał odwagi, by powiedzieć rodzicom o swojej przypadkowej fortunie i o tym, jak ją zdobył. Stwierdził jednak, że planuje zainwestować swój kryptomajątek i w przyszłości otworzyć swoje własne studio animacji.