Obraz Pieta Mondriana wisi go góry nogami?

Według badań pewnej historyczki sztuki, jeden z kultowych obrazów Pieta Mondriana mógł wisieć do góry nogami przez 75 lat. I wszystko wskazuje na to, że pozostanie tak na kolejne lata...

Reklama

Obraz zatytułowany „Nowy Jork I” przedstawia paletę barw - czerni, czerwieni, niebieskości oraz żółci - ułożoną w geometryczne linie. Holenderski artysta wykonał go w latach między 1941-1942. 

Obecnie dzieło znajduje się w Muzeum Kunstsammlung Nordrhein-Westfalen w Duesseldorfie, gdzie możemy oglądać go w formie, w której wielokolorowe linie pogrubiają się na dole, co stwarza niezwykle uproszczoną wersję panoramy. A jednak, kiedy kuratorka Susanne Meyer-Büser zaczęła badać obraz, zdała sobie sprawę, że powieszono go do góry nogami... 

- Pogrubienie siatki powinno znajdować się na górze obrazu. Kiedy wskazałam to innym kuratorom, zdaliśmy sobie sprawę, że to bardzo oczywiste. Jestem w 100 procentach pewna, że obraz był powieszony źle. Czy ktoś popełnił błąd podczas transportu? Nie da się tego stwierdzić – powiedziała w rozmowie z „The Guardian” Susanne Meyer-Büser.

I można by pomyśleć, że tę pomyłkę łatwo jest zatuszować czy naprawić – wystarczy odwrócić obraz, prawda? Okazuje się jednak, że nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać.

 

„Nowy Jork I” Pieta Mondriana – obawa przed zniszczeniem 

Dzieło Pieta Mondriana prawdopodobnie nie zostanie odwrócone. Dlaczego? Ponieważ mogłoby ulec zniszczeniu.

- Taśmy na obrazie są już bardzo luźne. Gdybyśmy teraz go odwrócili, grawitacja pociągnęłaby je w innym kierunku. Teraz pomyłka stała się częścią historii tej pracy – dodaje Susanne Meyer-Büser.

I tu chyba można sięgnąć po stare dobre przysłowie – „co nas nie zabije, to nas wzmocni” – bo i tak kultowy już obraz „New York I” zyskał nową anegdotę, która z pewnością zainteresuje i przyciągnie do muzeum zainteresowanych z całego świata!