The Challenge - pierwszy film nakręcony w kosmosie
Na początku marca ukazał się pierwszy zwiastun najnowszego rosyjskiego blockbustera „The Challenge”, który jako pierwszy film w historii został nakręcony w kosmosie. Konkretnie – 400 km nad powierzchnią Ziemi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Zdjęcia do produkcji zostały zrealizowane w 2021 r., na kilka miesięcy przed rosyjską inwazją na Ukrainę, a sam film do kin trafi 20 kwietnia tego roku.
Oznacza to, o ironio, że Rosja po raz kolejny w historii wyprzedziła Amerykę w kwestii podboju kosmosu, jako że tytuł pierwszego aktora, który opuści powierzchnię Ziemi, miał zdobyć Tom Cruise w ramach blockbusterowego filmu w reżyserii Douga Limana.
Pomysł na projekt ogłoszono jeszcze w maju 2020 r., a pomoc w jego realizacji miał zapewnić sam Elon Musk i jego SpaceX. I choć rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos ogłosiła podobny pomysł pół roku po Cruisie, to ostatecznie właśnie ona zatriumfowała w tym wyścigu, podczas gdy status hollywoodzkiego projektu wciąż pozostaje nieznany.
Polecamy
Polecamy
The Challenge - o czym jest film?
Film „The Challenge” opowiada historię kardiochirurżki Żeni, która razem z zespołem lekarzy zostaje wysłana na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Kobieta nie tylko musi przeprowadzić w stanie nieważkości operację astronauty, który stracił przytomność podczas misji, ale też udowodnić męskiej części załogi, że powinna być traktowana serio.
W rolę Żeni wcieliła się rosyjska aktorka Julia Peresild, z kolei operowanego kosmonautę zagrał prawdziwy rosyjski astronauta Oleg Nowicki. Razem z nimi na pokład ISS udał się także reżyser i producent „The Challenge” Klim Szipenko. Wszystkie etapy przygotowań do filmu były też pokazywane na kontrolowanym przez Putina kanale telewizyjnym Channel One w celu „spopularyzowania rosyjskiej działalności kosmicznej i gloryfikacji zawodu kosmonauty”.
„The Challenge” został nakręcony na pokładzie ISS w październiku 2021 roku, zaledwie kilka miesięcy przed rosyjską inwazją na Ukrainę. Szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin mianował się z kolei głównym producentem filmu. Koszt jego stworzenia to ponad miliard rubli, czyli około 15 mln dolarów.
Polecamy
Polecamy