"Rok 1984" George'a Orwella najpopularniejszą książką wśród Rosjan. Odzwierciedla ich rzeczywistość?

Dystopijna powieść George’a Orwella - „Rok 1984” – stała się w ostatnim czasie bestsellerem wśród rosyjskich czytelników. Motyw totalitarnego władcy, który pozbawia swoich obywateli wszelkiej sprawczości, aby utrzymać poparcie dla bezsensownych wojen, jest bardzo aktualny. Czyżby Rosjanie zauważyli w nim analogię do własnego kraju?
„Rok 1984” George’a Orwella bestsellerem w Rosji
George Orwell bardzo trafnie przewidział, że powiedzenie „historia kołem się toczy” – niestety – pozostanie aktualne prawdopodobnie już do końca świata. Jego powieść „Rok 1984” uważa się za jedną z najważniejszych, jakie powstały w XX wieku, a zawarta w niej wizja powszechnego totalitaryzmu miała pozostać przestrogą dla przyszłych pokoleń. To trudna książka, ale niezwykle mądra, o czym właśnie przekonują się Rosjanie....
Jak informuje CNN, „Rok 1984” Georga Orwella jest aktualnie najpopularniejszą książką w formie e-book w rosyjskiej księgarni internetowej LitRes i drugim najpopularniejszym tytułem wśród oferty tradycyjnych księgarni na terenie całej Rosji.
To chichot losu czy szansa na to, że rosyjskie społeczeństwo przeciwstawi się dotychczasowej władzy?
Polecamy
Dlaczego „Rok 1984” może być analogią do życia Rosjan?
George Orwell rozpoczął prace nad „Rokiem 1984” w 1948 roku, opisując swoje pierwsze zetknięcie z praktyczną stroną systemu stalinowskiego.
Pierwsza publikacja powieści pojawiła się natomiast w 1949 roku, niedługo po rozpoczęciu Zimnej Wojny - swoją drogą to właśnie George Orwell jako pierwszy użył tej nazwy wobec konfliktu pomiędzy ZSRR a państwami niekomunistycznymi. Książka jednak była zakazana w Związku Radzieckim do 1988 roku. Przypadek?
Autor wyznał, że wykorzystał w „Roku 1984” dyktaturę Józefa Stalina jako inspirację do stworzenia kultu jednostki - wszechwiedzącego Wielkiego Brata, którego „policja myśli” zmusza obywateli do angażowania się w „dwójmyślenie”, aby uwierzyli, że „wojna to pokój, wolność to niewola.”
Nietrudno dostrzec w tym podobieństwo do działań Władimira Putina, który doszedł do władzy przede wszystkim dzięki eliminacji opozycji oraz wolnych mediów. Nie wspominając już o nieustannej rehabilitacji pamięci Józefa Stalina jako „wielkiego ideologa”.
Polecamy
Wojna w Ukrainie - czy Rosjanie otworzą oczy?
Największym dowodem na to, że Władimir Putin wprowadza (nie)potajemnie totalitaryzm typowy dla powieści „Rok 1984” jest wybuch wojny w Ukrainie.
Przypomnijmy, że po 24 lutego 2022 rosyjskie władze - by uniknąć wewnętrznego sprzeciwu społeczeństwa, zmieniły prawo i uczyniły przestępstwem publikowanie jakichkolwiek informacji o wojnie, które były sprzeczne z oficjalnymi oświadczeniami. Poza tym, Kreml nadal unika samego słowa „wojna”, zamieniając je na „specjalną operację wojskową”.
„Wojna to pokój, wolność to niewola” – smutno po raz kolejny cytować te słowa. Być może jednak jest to potrzebne, by zrozumieć, że nie w takim świecie chcemy żyć. Ani my, Polacy, ani Ukraińcy, ani Rosjanie, ani nikt inny.
Polecamy
Polecamy
Popularne
- 1 "Titanic" powraca do kin! Co wiemy o nowej wersji filmowego hitu?
- 2 Sztuczna inteligencja rozpoznała zaginiony obraz Rafaela? Badacze są zdumieni
- 3 "Znachor" wróci na ekrany! Netflix pracuje nad nową adaptacją kultowego filmu. Kiedy premiera?
- 4 IKEA x Annie Leibovitz. Słynna fotografka sprawdzi, „jak mieszkają współcześni ludzie”
- 5 Indiana Jones 5, Barbie, Diuna 2. Oto 13 najgorętszych premier filmowych 2023 roku
Zajrzyj na nasz inspirujący profil na Instagramie
Najnowsze

Bill Gates walczy o planetę, podróżując prywatnym samolotem. I nie uważa tego za hipokryzję

Skoda, Audi czy Mini Morris - jakimi markami aut jeżdżą najmądrzejsi kierowcy? Ciekawe wyniki badań

Królowa Śniegu wróciła do Polski. Ta polska wieś hitem internetu. "Zaspy jak za starych dobrych czasów"

Figurki z Kinder Niespodzianki na celowniku kolekcjonerów. Niektóre mogą być warte fortunę!
