Bradley Cooper po niesamowitej metamorfozie. Zobacz zwiastun filmu "Maestro"

Film "Maestro" opowie historię życia Leonarda Bernsteina, ze szczególnym uwzględnieniem jego małżeństwa z chilijsko-amerykańską aktorką Felicią Montealegre. W filmie obserwujemy kompozytora przez cały okres jego związku i małżeństwa z aktorką, od momentu, gdy para poznała się na przyjęciu w 1946 roku, aż do jej śmierci po walce z rakiem płuc w 1978 roku.

Reklama

Przez całe życie Bernstein miał romanse zarówno z kobietami, jak i mężczyznami, z czego Felicia Montealegre zdawała sobie sprawę. Nie podejmowała jednak żadnych działań w tej sprawie do momentu, w którym nie nakryła kompozytora w ich sypialni z jednym z jego kochanków.

Bradley Cooper jest zarówno reżyserem muzycznego filmu biograficznego, jak i odtwórcą głównej roli. W ciągu ostatnich kilku lat aktor współpracował z trójką dzieci Bernsteina, Jamie, Niną i Alexandrem, aby przywrócić ich ojca do życia na dużym ekranie.

- To portret małżeństwa naszych rodziców, więc chodzi o coś bardzo konkretnego i dla nas bardzo osobistego. Jesteśmy pod wrażeniem, że to właśnie na tym aspekcie historii postanowił skupić się Bradley oraz bardzo podekscytowani tym, kto zagra naszą matkę - mówił Jamie Bernstein w 2022 roku.

W rolę żony Bernsteina wcieliła się jego partnerka, brytyjska aktorka Carey Mulligan. Oprócz tego na ekranie zobaczymy Matta Bomera, który wcielił się w rolę klarnecisty Davida Oppenheima oraz Mayę Hawke, która zagrała najstarszą córkę Bernsteina, Jamie.

Bradley Cooper jako Leonard Bernstein. Afera z nosem

Kiedy opublikowano zwiastun produkcji, w sieci zawrzało. Chociaż Bradley Cooper zachwycił większość osób charakteryzacją, jakiej poddał się, aby upodobnić się do Leonarda Bernsteina, niektórzy poczuli się urażeni.

Wielu widzów zwróciło uwagę na użytą przez Coopera protezę nosa, uznając ją przykład stereotypowego i nieautentycznego przedstawiania Żydów w Hollywood. Zjawisko to nazywane jest "Jewface".

Aktora bronią jednak dzieci kompozytora, doceniając wysiłki reżysera filmu "Narodziny Gwiazdy". Co więcej, Jamie, Nina i Alexander Bernsteinowie twierdzą, że ich ojciec był właścicielem dużego i ładnego nosa.

- Bradley zdecydował się użyć makijażu, aby wzmocnić swoje podobieństwo i nie mamy żadnych pretensji. Jesteśmy przekonani, że nasz tata także nie miałby nic przeciwko temu – napisano w oświadczeniu.

Premiera filmu "Maestro" odbędzie się podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji między 30 sierpnia a 9 września. Film trafi do kin w listopadzie, a 20 grudnia będą mogli zobaczyć go wszyscy użytkownicy Netflixa.