Oł je, "Top Gun: Maverick" zarobił właśnie 1 mld dolarów! Produkcja może być wdzięczna Polakom

„Top Gun: Maverick” bije rekordy box-office’u

Zupełnie nowa odsłona kultowego filmu „Top Gun” z Tomem Cruisem – „Top Gun: Maverick” - jeszcze przed premierą budziła ogromne nadzieje, które – jak się okazało – wcale nie były złudne. Produkcja właśnie dokonała praktycznie niemożliwego!

Reklama

„Top Gun: Maverick” z impetem przekroczył granicę 1 miliarda dolarów dochodów produkcyjnych! Przypomnijmy, że nowa odsłona kultowego filmu jak do tej pory była już uważana za najbardziej dochodową w USA – dziś jednak sukces pojawia się na tle GLOBALNYM.

Produkcja wyprzedziła tym samym np. „Doktora Strange”, któremu udało się zarobić 943 miliony dolarów, choć eksperci uważali, że nie będzie to do końca możliwe…

Polecamy

Kultowe Porsche 911 S w filmie "Top Gun: Maverick" / kadr z filmu

LIFE

TOP GUN. MAVERICK: Kultowe Porsche 911 s z 1973 r. to cicha gwiazda kinowego hitu

Polecamy

Kulisy kręcenia Top Gun: Maverick"/fot. Kevin LaRosa, Instagram

ART & CULTURE

Twórcy „Top Gun: Maverick” prawie nie używali efektów specjalnych. Sami wykonywali większość niebezpiecznych akrobacji

Sukces „Top Gun: Maverick” a polska publiczność

Sukces „Top Gun: Maverick” jest z jednej strony totalnie zrozumiały – z drugiej zupełnie nie. Chodzi przede wszystkim o opinie ekspertów kina, którzy zacięcie bronili zdania, że produkcja nie rozbije banku box office ze względu na ograniczone możliwości.

Przypomnijmy, że film nie został wyświetlony w Rosji i w Chinach, co znacznie zmniejszało jego szansę na ten wielki sukces – cóż… jak widać, dobre kino jest w stanie obronić się samo.

Co ciekawe, to właśnie Polska uważana jest za jeden z krajów, w którym „Top Gun: Maverick” zarabia najlepiej. Zgodnie ze statystykami podawanymi przez NaEkranie, w weekend premiery produkcja przyciągnęła do kina przeszło 250 tysięcy Polaków.

Nie ma za co, Tom!