Miecz Zygmunta III Wazy na aukcji w Niemczech
Berliński Dom Aukcyjny Carsten Zeige właśnie zapowiedział aukcję, która wprowadziła wielu polskich ekspertów w osłupienie. Wśród oferowanych artefaktów znalazł się miecz należący niegdyś do króla Zygmunta III Wazy, panującego na ziemiach polskich i litewskich w latach 1587- 1632. Sprawa wzbudza jednak wśród historyków spore kontrowersje. Powód?

- Rękojeść ze stali czernionej, płaskorzeźba inkrustowana złotem i srebrem. Długość: 97,5 cm, długość ostrza: 83,5 cm, szerokość ostrza: 3,3 cm, szerokość jelca: 16,3 cm. Kwadratowe stalowe ostrze z wklęsłymi szlifami na wszystkich obszarach. Głownia z wytrawioną dekoracją po obu stronach. Awers: jeździec w pozycji półprawej, z pałką w ręku, z profilu wyprostowany stojący lew (część herbu Wazów), z lewej strony popiersie z profilu brodatego Osmana w wysokim turbanie (Sułtan Murad III. 1574 – 1595), orzeł polski w wysokim owalu w zwieńczonej ramie okuciowej. Ćwierćstrona: z lewej niemal z profilu jeździec z mieczem, z prawej popiersie profilowe mężczyzny z wieńcem laurowym we włosach, w zwieńczonym wysokim owalu na cokole, na skrzydłach orła dwuczęściowy napis „vaincre ou/ mourir 1592” („zwycięstwo lub śmierć 1592”) z koroną – głosi opis miecza oferowanego przez dom aukcyjny Carsten Zeige.
Okazuje się, że miecz będący elementem najnowszej aukcji Carsten Zeige, jest dla znawców historii dosyć tajemniczy. Nie znamy jego źródła pochodzenia, podobnie jak nie wiadomo, w czyich rękach znajdował się do tej pory. Jego powstanie natomiast datuje się na rok 1592.
Polecamy
Miecz Zygmunta III Wazy to podróbka?
I teoretycznie moglibyśmy powiedzieć, że miecz należy po prostu do kategorii zaginionych i niezwykle cennych artefaktów. Sprawa wydaje się jednak bardziej skomplikowana, a to ze względu na pierwszy pomnik nowożytnej Europy, czyli Kolumnę Zygmunta III Wazy w Warszawie.
Pomijając już fakt, że w 1944 roku, w czasie powstania warszawskiego, niemiecki czołg zestrzelił pomnik, pozostawiając na nim kilka znaczących zniszczeń, warto zauważyć, że w przedstawionym pomnikowym wizerunku władcy widzimy nie miecz, a szablę.
Czy zatem mamy do czynienia z oszustwem? Raczej nie.
Polecamy
Polecamy
Polski artefakt w rękach Niemców
Jak wskazują eksperci, miecz Zygmunta III Wazy jest prawdopodobnie autentyczny. Pytanie tylko, jak to się stało, że znajduje się na aukcji, a nie w zbiorach polski?
Warto przypomnieć tutaj o opublikowanym w 1954 roku raporcie na temat skradzionych z Polski dzieł sztuki podczas trwania II wojny światowej. Nie byłby to jednak jedyny polski artefakt, na którym wzbogaciły się zagraniczne domy aukcyjne.
Czy tym razem polski rząd postanowi wyrazić jasny sprzeciw wobec sprawy? Taką mają nadzieję redaktorzy portalu „Zwiadowca historii”, według których zainteresowanie polskiego społeczeństwa może okazać się w tej kwestii kluczowe.
Aukcja miecza Zygmunta III Wazy odbędzie się 14 stycznia 2023 roku. Jego cena wywoławcza to 30 tysięcy euro.
Polecamy
Polecamy