Franz Kafka jednym z największych hitów mediów społecznościowych
Nie powinniście się dziwić, jeśli w swoich społecznościowych bańkach coraz częściej natrafiacie na dość niepokojące zdjęcia, memy, filmy, a nawet stylizacje nawiązujące do karaluchów. Jest to bowiem przejaw olbrzymiej fascynacji osobą i twórczością Franza Kafki, którą w ostatnim czasie przeżywają ludzie w mediach społecznościowych.
Na samym TikToku hasztag #kafka ma ponad 138 mln wyświetleń. Pojawiają się pod nim nie tylko wspomniane memy i zdjęcia z karaluchami, ale także fancamy z wizerunkiem pisarza i cycaty z jego tekstów. Najpopularniejszy z nich?
„Niemożliwe, by spać, niemożliwe, by zasnąć, niemożliwe, by znieść życie”.
@asagwholikestoread Gregor I love you and you deserved better #kafka #metamorfosis #métamorphose #kafkaesque #kafkameme #booktok
♬ original sound - lia ☆
W trend fascynacji Kafką wpisywana jest nawet niedawna kampania brytyjskich muzeów i artystów, której celem było zachęcenie młodszych generacji do obcowania z naturą poprzez sztukę. Jednym z najgłośniejszych efektów akcji była grafika brytyjskiej artystki FKA Twigs w stylizacji karalucha właśnie.
Polecamy
Polecamy
Karaluchy, alienacja, absurd - skąd popularność Kafki na TikToku?
Skąd jednak obsesja na punkcie tych konkretnych owadów? Jest to nawiązanie do jednego z dość dobrze znanych opowiadań Franza Kafki pt. „Przemiana”, w którym główny bohater Gregor Samsa budzi się w niewyjaśnionych okolicznościach w swoim łóżku jako karaluch.
Jest to oczywiście typowy przykład „sytuacji kafkowskiej”, w której zniewolona jednostka musi mierzyć się z bezosobową, nadrzędną wobec niej siłą interpretowaną często jako system społeczno-ekonomiczny. I dokładnie to jest esencją fascynacji Kafką w mediach społecznościowych.
– Kafka umiał bardzo przystępnie uchwycić sposób, w jaki wielu ludzi – nie tylko młodych, ale zwłaszcza młodych – czuje się we współczesnym świecie, który rządzi się własnymi, niezrozumiałymi i arbitralnymi zasadami, a jednostka czuje się w nim wykluczona, wyalienowana, odizolowana i samotna – tłumaczył na łamach portalu „Dazed” dr Dan Hall, historyk kultury i sztuki z Uniwersytetu w Warwick.
Według dra Halla do ludzi przemawia przede wszystkim absurd, cynizm i czarny humor obecne w tekstach Kafki. W końcu również i współcześnie jest to sposób na radzenie sobie z rzeczywistością pełną „wojen, prawicowego populizmu, kryzysu ekonomicznego i klimatycznego oraz pandemii”.
– Próbujemy nadać tym „kafkowskim” koszmarom sensu właśnie poprzez żarty, które stają się coraz bardziej nihilistyczne. Sama sytuacja Gregora z „Przemiany” jest zaś zarówno pocieszająco znajoma, jak i absurdalnie naciągana – dodaje dr Hall.
Historyk zwraca również uwagę na jeszcze jedną kwestię. W opowiadaniu Kafki Gregor Samsa zupełnie nie docieka źródeł swojej tajemniczej metamorfozy w karalucha. Dużo bardziej przejmuje się bowiem tym, że nie pojawi się w pracy i zawiedzie swojego szefa, a w dalszej perspektywie – że stanie się nieprzydatny jako żywiciel rodziny.
Krytycy interpretują to jako opis odhumanizowania i wyalienowania przez podrzędną pracę sprzedawcy, którą para się Samsa, i w konsekwencji utratę jego osobistej tożsamości jako człowieka. Tym bardziej, że bohater opowiadania przez większość czasu nie opuszcza swojego pokoju, co jest niepokojąco podobne do pandemicznej sytuacji, w jakiej znalazło się wielu ludzi.
– W kontekście galopującej inflacji i stagnacji wynagrodzeń źle opłacani, przepracowani i wypaleni młodzi utożsamiają się z sytuacją Samsy. Jego przemiana czyni go bezużytecznym dla świata, załamuje go, zabija – podsumowuje Hall.