iPhone na obrazie z 1860 r.? Oto wyjaśnienie zagadki

Internet oszalał na punkcie obrazu pt. „Oczekiwany” autorstwa austriackiego malarza Ferdinanda Georga Waldmüllera znajdującego się w muzeum Neue Pinakothek w Monachium. Dzieło przedstawia młodą dziewczynę, która idzie przez leśną ścieżkę, trzymając w dłoniach coś, co ze współczesnej perspektywy wygląda jak iPhone.

Reklama

I rzeczywiście, na pierwszy rzut oka scena ta przypomina to, co codziennie możemy zaobserwować na ulicach miast – ludzi idących chodnikami i przeglądających media społecznościowe na swoich smartfonach. I może teoria ta miałaby sens, gdyby nie fakt, że praca Waldmüllera powstała w 1860 r. – blisko 150 lat przed wynalezieniem pierwszego iPhone’a.

Jednak użytkownicy internetu jak to użytkownicy internetu – natychmiast zaczęli mnożyć różne teorie na temat obrazu na czele z tą, według której dzieło jest dowodem na podróże w czasie. Prawdziwe wyjaśnienie nie ma jednak z tym nic wspólnego i jest niezwykle prozaiczne, a wręcz banalne.

– Dziewczyna na obrazie Waldmüllera nie bawi się swoim nowym iPhone’em, ale najprawdopodobniej idzie do kościoła, trzymając w dłoniach niewielki modlitewnik – wyjaśniał w rozmowie z serwisem „Motherboard” Gerald Weinpolter, krytyk sztuki i dyrektor agencji austrian-paintings.at.

Jak współczesna technologia zmienia interpretację sztuki

Uwagę na tajemniczy przedmiot w dłoniach kobiety na XIX-wiecznym dziele po raz pierwszy zwrócił Peter Russell, emerytowany urzędnik rządowy z Glasgow podczas wizyty we wspomnianym monachijskim muzeum.

W rozmowie z „Motherboard” Russell przyznał, że dyskusja, która rozgorzała wokół jego obserwacji pokazuje jedynie, jak bardzo społeczeństwo się zmieniło na przestrzeni wieków.

– To, co uderza mnie najbardziej, to fakt, jak technologia zmieniła interpretację dzieł i jak wpłynęła na postrzeganie całego kontekstu sztuki – mówił Russell.

W 1850 czy 1860 r. nikt nie miałby wątpliwości, że kobieta na obrazie jest pochłonięta czytaniem śpiewnika lub modlitewnika. Obecnie każdy widzi w tym obrazie scenę dziewczyny zaabsorbowanej przez media społecznościowe na jej smartfonie – podsumował.