Glaze - aplikacja imitująca techniki malarskie największych mistrzów
Mistrzowie malarstwa tacy jak Leonardo Da Vinci czy Rembrandt zyskali miano wybitnych nie tylko dzięki swojemu talentowi, ale też dzięki skomplikowanym technikom twórczym, które opracowali i stosowali.
Teraz ich metody są w zasięgu każdego, kto interesuje się malarstwem, dzięki aplikacji Glaze stworzonej przez polską firmę Well of Art.
– Nasza aplikacja pozwala wiernie odtworzyć proces malowania stosowany przez dawnych mistrzów takich jak Rembrandt czy Vermeer, którzy nakładając farbę warstwa za warstwą, mozolnie zbliżali się do perfekcji. Dzięki laserunkom, bo o nich mowa, osiągali efekty podziwiane do dzisiaj. Jednak technika ta wymagała wyczucia, wiedzy, czasu i cierpliwości. Teraz dzięki Glaze zgłębimy właściwości i tonacje poszczególnych barw z palety malarskiej, jednocześnie oddając się bez skrępowania swojej pasji – opisywał aplikację Robert Latoś, malarz i przedsiębiorca, założyciel i prezes firmy Well of Art.
Jak w rozmowie z well.pl zauważa Julia Konieczna, ilustratorka i edukatorka związana z Glaze, dzięki aplikacji czas potrzebny na zrozumienie i nauczenie się w praktyce wspomnianej techniki laserunku skraca się z tygodni do kilkunastu minut.
– W normalnych warunkach muszę czekać np. tydzień aż wyschnie jedna z wielu warstw farby. Dzięki Glaze mogę namalować cały obraz w trakcie jednych zajęć – powiedziała Konieczna.
Polecamy
Glaze - narzędzie malarskiej edukacji
Aplikacja Glaze powstała bowiem z myślą o edukacji – przede wszystkim najmłodszych, ale też może być wykorzystywana w pracy ze studentami kierunków malarskich czy graficznych.
– Wierzymy, że oprogramowanie opracowane przez Well of Art pomoże dzieciom zaprzyjaźnić się ze sztuką dzięki twórczej zabawie. Obrazy na ścianach muzeów mogą wydawać im się niezrozumiałe i odległe od ich doświadczenia. Wejście w buty malarza pozwoli skrócić ten dystans – dodaje Zofia Czartoryska, menedżerka kultury i kuratorka, która w Well of Art odpowiada za współpracę z muzeami i instytucjami kultury.
Już teraz w polskiej aplikacji potencjał widzi m.in. Fundacja Colanghi, organizacja działająca przy najstarszej na świecie komercyjnej galerii sztuki o tej samej nazwie oraz Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Obie te instytucje są partnerami merytorycznymi Glaze, ale wstępne rozmowy toczą się już jednak także z innymi najpopularniejszymi muzeami świata.
– Aplikacja Glaze to wyjątkowe narzędzie do interaktywnej edukacji, które świetnie sprawdza się w muzealnej przestrzeni wystawienniczej, do której z przyczyn konserwatorskich nie mogliśmy dotychczas dopuścić spontanicznych małych artystów z pędzlami i farbami. […] Aplikacja daje muzeom szansę organizacji spotkań ze sztuką w prawdziwie nowoczesnym i innowacyjnym wydaniu cyfrowej pracowni malarskiej – dodaje Piotr Górajec, zastępca dyrektora Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Nie tylko muzea, ale także marszandzi sztuki zacierają ręce w związku z opracowaniem aplikacj Glaze. Jednym z nich jest Jakub Fijewski, założyciel warszawskiej Fijewski Gallery.
– Glaze to fenomenalne narzędzie dla komercyjnych galerii. Dzięki niemu będą w stanie pokazać kolekcjonerom, co w kupowanej przez nich sztuce jest tak wartościowe. Kupcy będą mogli zrozumieć proces tworzenia obrazu i dzięki temu docenić go bardziej – mówi Fijewski w rozmowie z well.pl.
Twórcy aplikacji zachęcają do bezpłatnych testów i doświadczania sztuki przez edukację i zabawę. Wersja beta aplikacji jest dostępna na stronie wellofart.com.