POST Dawida Podsiadło już w streamingu
Co ma totalna zmiana świata do postu? Jak się okazuje – bardzo wiele! Dawid Podsiadło właśnie wypuścił pierwszy kawałek ze swojej zupełnie nowej płyty „Postprodukcja”. Piosenka „POST” jest już dostępna w streamingu - czy to zapowiedź totalnej zmiany aranżacji artysty?
- Nie jestem nawet strażnikiem Teksasu więc tym bardziej średni ze mnie strażnik moralności. Natomiast wiem, że przez całe życie jedna cecha mnie nadzwyczajnie wkurza zarówno u mnie, jak i u innych. To hipokryzja. Z tą, którą mam w sobie, walczę na co dzień. I, jak to zwykle w walce bywa, raz wygrywam, raz przegrywam. Natomiast o tej, do której nie dosięgam - piszę piosenki. Często wydaje się nam, że nasz punkt widzenia to jedyny słuszny punkt. Tworząc POST chciałem przypomnieć starą jak świat maksymę, że jeśli chcemy zmieniać świat na lepsze, to warto najpierw popracować nad sobą. PS. Na zdjęciu to ja. Mam koszulę w ryby i kolczyk z rybą. Żeby pasować do ryby z okładki i refrenu. PS 2. POST już w streamingu – napisał Dawid Podsiadło na swoich social mediach.
I tak 24 czerwca 2022 fani Dawida Podsiadło rozpoczęli „post”, którego głównym celem z pewnością będą przygotowania na nową trasę koncertową, która wyruszy już jesienią 2022 roku.
Polecamy
Nowa trasa koncertowa Dawida Podsiadło bije rekordy
Zaledwie dwa dni temu, 22 czerwca 2022, ruszyła przedsprzedaż biletów na koncerty Dawida Podsiadło z serii „Postprodukcja”. I cóż… chyba nie zaskoczymy was wiadomością, że wejściówki sprzedały się jak świeże bułeczki – a nawet szybciej!
- Ale spokojnie- jutro o 12:00 bedą dostępne bilety do wszystkich miast na wszystkie daty. Nie kupujcie biletów od podejrzanych typiarek i typków spod ciemnej gwiazdy. Lepiej jutro elegancko na ebilet.pl. Aha i dołożyliśmy dziś dodatkowy koncert w Warszawie i dwa w Poznaniu, ale to już naprawdę ostatnie terminy które dochodzą do tej trasy. Jutro w południe oddajemy Wam wszystko co nam zostało – napisał Dawid Podsiadło w czwartek, 23 czerwca 2022.
Aktualnie wszystkie bilety są ponownie wyprzedane, zatem zdobycie któregoś z nich będzie musiało bazować raczej na „odkupieniach” – choć być może Dawid Podsiadło zaskoczy fanów jeszcze jedną niespodzianką i poszerzy pulę. Kto wie? Czekamy na cynk!
Polecamy
Polecamy