Kupił wazon do kuchni na targu. Nie wiedział, że to cenny artefakt 

Eksperci z domu aukcyjnego Dreweatts uważają, że porcelanowa waza, zakupiona przez przypadek przez jednego z Brytyjczyków, powstała w XVIII wieku na dworze cesarza Qianlong. 

Reklama

Historia zakupu rzadkiej wazy jest dość zwyczajna. Brytyjski chirurg postanowił kupić ją na jednym z targów tylko po to, by dodać swojej kuchni odrobiny charakteru. Zapłacił za nią jedynie kilkaset dolarów, nie spodziewając się, jaka jest jej prawdziwa wartość. I nigdy się o tym nie dowiedział.

Mark Newstead, konsultant Dreweatts, odkrył chińskie dzieło w domu zmarłego już chirurga pod koniec lat 90 XX wieku. Od samego początku był przekonany, że przedmiot jest wart znacznie więcej niż jego pierwotna cena.

- Dom był duży, ale kuchnia dość mała, a ten przedmiot znajdował się we wnęce i wyróżniał się świetlistością koloru i nietypowym designem. Po prostu powiedziałem, że uważam ją za całkiem ładną. Nie jestem pewien, czy naprawdę potraktowali poważnie to, co powiedziałem. Nigdy nic więcej o niej nie słyszałem. Chirurg pochodził z duże rodziny, więc przypuszczałem, że waza została odziedziczona, bo jego przodkowie przebywali na wschodzie w XIX wieku. Córka jest jednak pewna, że kupił ją w latach 1988-93. Pochodzenie jest trochę zagadkowe, ponieważ nie ma żadnych paragonów – mówi Mark Newstead.

Chińska waza sprzedana za 1,8 mln dolarów 

Waza jest ozdobiona złotą grafiką i ośmioma srebrnymi żurawiami, z których każdy trzyma w dziobie przedmiot symbolizujący jednego z ośmiu nieśmiertelnych mędrców taoizmu. Na podstawie znajduje się sześcioznakowa sygnatura czasów Qianlong.

Całość została wykonana w stylu tianqiuping. Nawiązuje do mitologicznych przedstawień nieba jako kuli unoszącej się nad Ziemią. Uważa się, że nawet kolor wazy nie jest przypadkowy. Według Dreweatts, kobaltowa glazura nazywana jest „błękitem ofiarnym”, podobną wykorzystywano podczas składania ofiar na Cesarskim Ołtarzu Niebios.

Eksperci z Dreweatts uważają, że porcelanowa waza została stworzona w XVIII wieku na dworze cesarza Qianlong. Wstępnie dom aukcyjny wyceniał ją na maksymalnie 185 tys. dolarów. Dziś wiemy już, że jest znacznie, znacznie cenniejsza. 

Waza, która trafiła pod młotek 18 maja 2022, sprzedana została ostatecznie za 1,8 mln dolarów! 

W oświadczeniu Dreweatts możemy przeczytać, że aukcja spotkała się aukcja spotkała się z „bardzo dużym zainteresowaniem” wśród klientów z Chin, Hongkongu, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Zdaniem analityków rynku to kolejny dowód na to, że obecnie jest ogromny popyt na drogocenną, najdoskonalszą porcelanę. O ostatecznej cenie kobaltowego wazonu zadecydowało z pewnością: wiek, kunszt wykonania, jego unikatowość na skalę światową, a także jego tajemnicza historia. 

- Nikt nie wie, skąd wazon pojawił się w Wielkiej Brytanii i za pewne nigdy się tego już nie dowiemy - podsumowują przedstawiciele Dreweatts. 

 

ZOBACZ TEŻ: 

Stary fotel IKEA sprzedany na aukcji za 67,5 tysięcy złotych. To nowy rekord szwedzkiego giganta