Powieści Agathy Christie trafiły do ponownej redakcji
Choć powieści Agathy Christie są obecne na rynku od kilkudziesięciu lat, przejdą kolejną redakcję. Z książek mają zostać usunięte fragmenty, które odbierane są za rasistowskie lub obraźliwe dla współczesnej publiczności. Na niestosowny język zwracała uwagę część czytelników.
Brytyjski dziennik "The Telegraph" poinformował, że wydawca powieści Agathy Christie, HarperCollins już wprowadził pierwsze poprawki i planuje kolejne. Z nowych cyfrowych wydań niektórych kryminałów Christie zostały usunięte wybrane fragmenty, a inne zredagowane.
Polecamy
Które książki Agathy Christie wymagały poprawek?
Na pierwszy ogień cenzurze została poddana "Tajemnicza historia w Styles" z 1920 roku. Usunięto z niej fragment, kiedy słynny Hercules Poirot określa jedną z postaci "Żyd, oczywiście" podczas wewnętrznego monologu.
Zbiór opowiadań "Śmiertelna klątwa" także został zredagowany. Określenie "tubylec" zastąpiono "miejscowym", a "hinduski charakter" zmieniono na "charakter". "Młoda kobieta o cygańskiej urodzie" stała się po prostu "młodą kobietą".
Fragment opisujący sługę jako "czarnego" i "uśmiechającego się" został poprawiony, a postać jest teraz określana po prostu jako "kiwająca głową", bez odniesienia do jego rasy.
W powieści "Śmierć na Nilu" z 1937 r. usunięto odniesienia do Nubijczyków i opisy dotyczące rasy czy pochodzenia.
Kontrowersje wokół poprawek w powieściach Agathy Christie
Decyzja HarperCollins mocno podzieliła czytelników. Część z nich jest zadowolona z reakcji wydawnictwa i dostosowywanie powieści do obecnych czasów. Inni natomiast są oburzeni ingerowaniem w klasykę i nakładanie na nią cenzury.
Polecamy
Polecamy
Wielu internautów wyraża swój sprzeciw w mediach społecznościowych, komentując posty wydawnictwa.
- Jestem zniesmaczona, że zmieniacie książki Agathy Christie. Kiedy czytam Agathę Christie, chcę przeczytać jej historię tak, jak ją napisała. Jestem wściekła. Odmawiam pobierania/kupowania czegokolwiek od twojego wydawnictwa - pisze jedna z internautek.
- Proszę, nie cenzurujcie książek! Jeśli współcześni czytelnicy nie radzą sobie z treścią, nie muszą ich czytać. W żaden sposób nie będziecie w stanie ochronić każdej osoby przed każdym słowem lub frazą, które mogą być obraźliwe. Jeśli przepiszemy naszą historię i kulturę, skąd będziemy wiedzieć, gdzie byliśmy kiedyś. Jak będziemy się uczyć i robić postępy? Regresja to ścieżka, którą podążacie, gdy cenzurujecie i przepisujecie historię i kulturę. Nie chcę już nigdy kupować nowej książki HarperCollins - komentuje inna internautka.
Próżno tam szukać odpowiedzi wydawnictwa. CNN poprosiło HarperCollins o komentarz w tej sprawie, jednak w zamian otrzymało krótkie uzasadnienie swoich kroków.
Decyzja o zmianie treści powieści Agathy Christie zapadła po tym, jak jak w zeszłym miesiącu okazało się, że klasyczne książki dla dzieci Roalda Dahla, publikowane przez wydawnictwo Puffin, zostały potraktowane podobnie.
Różnica polega na tym, że wydawca Dahla ostatecznie postanowił wypuszczać dwie wersje książek: ocenzurowaną i nie. Czy HarperCollins podejmie podobną decyzję? Na razie nic na to nie wskazuje.
Polecamy
Polecamy
Inne klasyczne powieści też przejdą przez cenzurę?
Powieści Agathy Christie i książki dla dzieci Roalda Dahla to nie pierwszy tego typu przypadek. Od kilku lat trwa dyskusja, co zrobić z "Przeminęło z wiatrem", którego akcja rozgrywa się w czasach wojny secesyjnej.
Problem dotyczy zarówno książki z 1936 roku, jak i jej ekranizacji z 1939 roku. HBO Max zablokowało wersję filmową kilka lat temu po tym, jak zostało skrytykowane przez scenarzystę „12 Years A Slave” Johna Ridleya w artykule opublikowanym przez „Los Angeles Times”. Wydarzenia te miały miejsce po ogólnokrajowych protestach w USA w związku ze śmiercią George’a Floyda.
Wydawca książki, Pan Macmillan nie zamierza jednak cenzurować oryginału, ale dołącza ostrzeżenie o treściach stanowiących o białej supremacji.
- Powieść zawiera przedstawienie niedopuszczalnych praktyk, rasistowskie i stereotypowe przedstawienia oraz niepokojące tematy, charakterystykę, język i obrazy […] Tekst tej książki pozostaje wierny oryginałowi pod każdym względem i odzwierciedla język i okres, w którym została napisana. Chcemy ostrzec czytelników, że mogą znaleźć w treści krzywdzące lub wręcz szkodliwe zwroty i terminologię, która była powszechna w czasie pisania tej powieści i która jest zgodna z kontekstem historycznym tej powieści. Ponadto Philippa Gregory, autorka powieści historycznych, otrzymała zlecenie napisania nowego wstępu do najnowszej wersji, przedstawiającego aspekty książki związane z „białą supremacją”