Bitcoin - oszuści aresztowani 

Amerykański wymiar sprawiedliwości aresztował na początku lutego 34-letniego Ilię Lichtensteina oraz 31-letnią Heather Morgan – małżeństwo samozwańczych przedsiębiorców zamieszane w działania mające na celu defraudację oraz pranie brudnych pieniędzy. Para weszła w posiadanie ponad 119 tys. bitcoinów, które zostały skradzione z giełdy kryptowalut Bitfinex jeszcze w 2016 roku.

Reklama

Bitcoiny w chwili kradzieży była warte 71 milionów dolarów. Obecnie ze względu na boom na rynku kryptowalut ich wartość wzrosła do 4,5 mld dolarów, z czego agenci federalni odzyskali już 3,6 miliarda dolarów.

- Aresztowanie oraz największa w historii Departamentu Sprawiedliwości konfiskata skradzionych środków pokazują, że kryptowaluty nie są rajem dla przestępców – skomentowała sytuację Lisa Monaco, zastępczyni prokuratora generalnego.

Kradzież bitcoina, czyli „labirynt transakcji”

Według ustaleń amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, wszystkie skradzione bitcoiny zostały wysłane do cyfrowego portfela kontrolowanego przez Ilię Lichtensteina, a następnie poprzez złożone schematy prania pieniędzy na kolejne konto należące do pary.

Małżeństwo wykorzystywało m.in. fałszywe tożsamości oraz przeprowadzało serię małych transakcji na różnych platformach, by ukryć ślad pieniędzy.

- W próbach zachowania cyfrowej anonimowości, oskarżeni prali skradzione środki w labiryncie transakcji kryptowalutowych. Przestępcy jednak zawsze zostawiają ślady. A ta sprawa przypomina, że ​​FBI ma narzędzia, aby podążać cyfrowym tropem, gdziekolwiek może on prowadzić – stwierdził w oświadczeniu zastępca dyrektora FBI Paul M. Abbate.

Bonie i Clyde kryptowalut

Najciekawsze w tej sprawie jest jednak publiczny wizerunek Ilii Lichtensteina oraz Heather Morgan. O ile ten pierwszy poza praniem brudnych pieniędzy zajmował się inwestycjami oraz doradztwem finansowym, o tyle jego żona opisywała siebie jako blogerkę, tiktokową influencerkę, przedsiębiorczynię oraz raperkę o pseudonimach Razzlekhan oraz „Krokodyl z Wall Street”.

Heather Morgan miała więc publiczny wizerunek celebrytki i gwiazdy internetu, tyle że jej wystawny styl życia finansowany był zdefraudowanymi środkami. Trudno się dziwić, że w końcu przykuł on uwagę amerykańskich służb.

Aktualnie za pranie pieniędzy i defraudację parze grozi odpowiednio dwadzieścia i pięć lat pozbawienia wolności.