Jak uratować ukraińskie dzieła sztuki? 

Wojna w Ukrainie pochłania wiele niewinnych ofiar. Niektóre miasta zostały doszczętnie zniszczone, a wraz z nimi cenne pamiątki – nie tylko te rodzinne, ale również państwowe.

Reklama

Grupa 1300 archiwistów z całego świata postanowiła położyć kres bezkarnemu demolowaniu ukraińskiego dziedzictwa kulturowego, wychodząc z inicjatywą bazującą na nowoczesnej technologii. Biorą w niej udział najlepsi specjaliści: od bibliotekarzy, historyków czy nauczycieli, aż po zwykłych pasjonatów sztuki.

SUCHO SUCHO

Ich wspólny projekt, który został nazwany  SUCHO (Saving Ukrainian Heritage Online), ma na celu digitalizację sztuki i zabytków ważnych nie tylko dla samej Ukrainy, ale również dla świata. Grupa bierze pod uwagę wszystko – dzieła malarskie, rzeźby, a nawet spisy powszechne.

Co ciekawe, archiwiści postanowili także wziąć pod lupę ukraińskie strony internetowe, niejednokrotnie atakowane przez Rosjan. Do tej pory SUCHO zabezpieczyło ponad 10 terabajtów danych, w tym prawie 15 000 obrazów i plików PDF oraz ponad 3000 stron internetowych.

Projekt SUCHO – wirtualna pomoc dla Ukrainy

Początkowo docelowe treści znajdywano w oczywistych miejscach — muzeach, bibliotekach i dużych instytucjach kulturalnych. Wolontariusze przeszukiwali także „zaułki” internetu, które wyśledzono dzięki Google Maps.

Szukano także witryn sklepowych organizacji kulturalnych, które mogły przechowywać materiały w formie cyfrowej. Były to często małe studia tańca dla dzieci, które mogą posiadać archiwa filmów z występami lub galerie sztuki przechowujące katalogi cyfrowe.

- W mieście Sumy jest piękne miejsce, w którym odbywają się zajęcia pozalekcyjne i weekendowe. Uczą dzieci przyrody, języka ukraińskiego i samej tożsamości ukraińskiej. W Nowogrodzie Siwierskim jest muzeum poświęcone epickiemu średniowiecznemu wierszowi zatytułowanemu „Kampania Pieśni Igora”. Ten przemówił do mnie osobiście – uczyłem się tego wiersza na studiach. Nie jest to organizacja z największymi zasobami, ale posiadała zdjęcia, dzięki którym można było zobaczyć, jakie eventy organizowała – mówi dr Quinn Dombrowski, jeden z inicjatorów akcji.

SUCHO otrzymało ponadto kilka dotacji — od Amazona, Association for Computers and the Humanities (ACH), Europejskiego Stowarzyszenia Humanistyki Cyfrowej i Europeany.

Grupa zbiera aktualnie fundusze na zatrudnienie inżyniera w niepełnym wymiarze godzin, aby aktywnie pomagać wolontariuszom w rozwiązywaniu problemów z narzędziami open source, których używają.