Nadciąga "Ferrari"! Oto nowy film Michaela Manna
Film "Ferrari" będzie śledzić losy Enzo Ferrariego latem 1957 roku, kiedy to wraz z żoną Laurą musi on uratować ich stojący u progu bankructwa biznes. Szansą na to jest wzięcie udziału w liczącym ponad 1500 kilometrów rajdzie Mille Miglia. Para mierzy się jednocześnie ze śmiercią swojego syna i romansem Enzo z inną kobietą.
Scenariusz filmu został oparty na książce "Enzo Ferrari: The Man and the Machine" autorstwa Brocka Yatesa. Napisał go nieżyjący już Troya Kennedy Martin, a dokończył Michael Mann, który jest także reżyserem obrazu. Znacie go doskonale dzięki filmom "Ostatni Mohikanin", "Gorączka" czy "Miami Vice".
Polecamy
Adam Driver w zwiastunie filmu "Ferrari". Audiowizualna uczta
Opublikowany w sieci zwiastun daje fanom pierwsze spojrzenie na Adama Drivera w roli Ferrari i… ciężko nie powiedzieć: "Wow". Podobno początkowo myślano o udziale Hugh Jackmana w filmie i to on był brany pod uwagę jako odtwórca głównej roli. Chyba nikt nie ma jednak wątpliwości, że Driver to doskonały wybór. No i wiecie… Nazwisko pasuje idealnie.
W trailerze widzimy też Penélope Cruz w roli Laury Ferrari i Shailene Woodley, która wciela się w kochankę Enzo, Liny Lardi.
Fani kina rozpływają się nad zwiastunem i nie mogą się doczekać premiery filmu. Zapowiada się prawdziwa audiowizualna uczta.
- Dostaniemy w tym roku nowe filmy Scorsese, Finchera, Ridleya Scotta i Michaela Manna... Co za czas, by żyć! – czytamy w jednym z komentarzy pod zwiastunem.
"Ferrari" zadebiutuje w tym tygodniu na Festiwalu Filmowym w Wenecji, a do kin trafi 29 grudnia.